Witam serdecznie . Zapraszam na zupełnie nową serię odcinków . Serię poświęconą remontowi mieszkania . Pojawią się filmy …
Pobrane z Youtube Elektryk do Domów, Naprawa Elektryki w Domu, Serwis naprawy elektryki i Elektroniki, Elektryk Warszawa, Naprawa Elektryki Warszawa, nasz elektryk z dojazdem na terenie Warszawy i okolic pomaga w trudnych sprawach.
Related
46 thoughts on “Remont mieszkania w bloku z wielkiej płyty #12 układanie płytek w kuchni na ścianie .”
chyba nallepszy film jaki obejrzalem na temat ukladania plytek. a powiedz jakiegos kleju uzywales?
Chłopie załóż na szlifierkę osłonę bo o nieszczęście bardzo łatwo. A swoją drogą to mamy prawie identyczne mieszkania. Rozkład pokoi taki sam, tyle, że nie mam piecyka i tego komina dodatkowego w łazience.
Mi w remoncie dokładnie takiego mieszkania pomogła firma DD Projekt – solidni bardzo, wiedzą sporo o remontach, nic nie spartaczą. Jak robicie remont to tylko z nimi haha 🙂
Podziwiam pana sam tez wykanczam mieszkanie juz mam koncowke Kladlem tynki gladzie sufity podwieszane murowanienscian wszystko samemu sam sie nauczylem Najlepiej miec glowe na karku i myslec co sie robi to i wszystko sie pokona
No kolego,ale ta płytka narożna jak ją oderwiesz klej powinien być na całej ścianie i płytce.A na pozostałych ciekawe jak jest. Utnij sobie formatki ze szkła i potrenuj, będziesz widział co się dzieje z klejem. Takie płytki po czasie robią się puste.Gdyby to była podłoga?
Kładłem ostatnio płytki tego rozmiaru od listwy poziomujacej w dół na taśmę papierową maskującą taką używaną przy malowaniu. Przygotowałem sobie trzy paski taśmy dokleilem płytkę na styk potem wcisnąłem krzyżaki i potem trzymając jedną ręką płytkę drugą przykleiłem te paski taśmy, dowód na to że działa jest że krzyżaki cały czas ciasno siedziały między płytkami. Po skończeniu warstwy wracałem do pierwszej i robiłem to samo do tej co była dalej z taśmą. Działa to u mnie. Pozdro
ta maszyna jest do ciecia na mokro 😉 szkoda ze sobie tam lozka nie postawiles hahahhaha,kleic plytki siedzac na krzesle hahahahha ,,,moim zdaniem jak bys sie na powarznie ta robota zajol ,to mysle ze ns chleb bys nawetz nie zarobil 😉
Nie jestem żadnym znawcą od płytek, raczej to robię "hobbystycznie". Może z 300 metrów położyłem więc moje rady mogą być wątpliwe. Nie wszystkie uwagi odnoszą się do twojej pracy, raczej tak ogólnie napiszę. 1. Zawsze lepiej jest sobie podrównać powierzchnię, na którą kleimy płytki. Prostowanie powierzchni kafelkami to raczej debilizm o czym się przekonałem wiele razy. Ty tu miałeś mały metraż do zrobienia, ja też bym sobie darował ale warto poświęcić kilka godzin na wylanie samopoziomu czy wytynkowanie ściany. 2. Płytki prasowane mają już taki swój urok, że nie trzymają wymiarów i są krzywe jakbyś ich nie obracał. Nawet te rektyfikowane uciekają. Nie ma się co przejmować. Po to jest fuga, żeby troszkę przycyganić 😉 3. Klejenie płytek na placki to dokładanie sobie pracy. Wtedy trzeba ustawiać kafelki w 3 płaszczyznach: w pionie, poziomie i jeszcze głębokość. Może doświadczeni fliziarze potrafią tak kleić, moim zdaniem nierealne jest przyklejenie płytek na dwu czy nawet trzy centymetrowej warstwie kleju w rozsądnym czasie i zadowalającej jakości. Po pierwsze liczący się producenci kleja nie zalecają używania grubszego grzebienia niż 10×10, co daje warstwę 5-6 mm. Czy wtedy klej traci swoje właściwośći? Czy gorzej trzyma? Czy jest mniej elastyczny? Nie mam pojęcia ale to co ja przykleiłem na placki trzyma się i nie ma z tym problemów. Po wtóre trzeba mieć na uwadze, żeby płytka była jak najlepiej wypełniona klejem. Z tego co wiem to norma na podłodze wynosi 90% pokrycia a na ścianie 70%. Ciężko uzyskać takie pokrycie stosując kielnię zamiast grzebienia. Po trzecie klejąc na placki w czasie dobijania do uzyskania płaszczyzny klej z całym prawdopodobieństwem wejdzie po już przyklejoną płytkę i ją podniesie a zdziwienie przy przyłożeniu poziomnicy będzie bezcenne. Po czwarte wszystko jest ukurwione klejem – fugi, narzędzia, ręce, ubrania, dramat. 4. Dobrą praktyką jest czyszczenie fug jeszcze kiedy klej jest świeży. Po co drapać jak można przejechać pędzelkiem czy szmatką. Wystarczy chwila nieuwagi i wsadzić dystans w miejsce gdzie jest chociaż ziarenko kleju i cała koncepcja idzie w diabli. 5. Dobrze jest sobie sprawić basen glazurniczy do fugowania. Nawet jakiś najtańszy. Skraca czas fugowania 3 a może nawet 4-krotnie w stosunku do gąbki czy jakiejś szmatki.
Ogólnie to poszło ci bardzo dobrze jak na pierwszy raz, na pewno lepiej niż mi. Gratulacje. Mam nadzieję, że komuś się przydadzą moje rady. Kto ma tylko odrobinę chęci i zdolności manualnych niech zakasa rękawy a na pewno sobie poradzi. Nie ma nic trudnego we flizowaniu, trzeba się tylko postarać.
Ogolnie niezle Ci to poszlo i wyszlo calkiem fajnie pod puszki wycinaj kwadraty abys mogl przykrecic gniazda i wlaczniki dluzsza srobka najpierw od szkliwa a pozniej od tylu plytki oszczedzisz wkretarki i jazgotu dla uszu 😄ogolnie spoko jak na Bohatera Domu Pozdrawiam Ps. Jak bedziesz mial jakies watpliwosci to chetnie doradze
Robilem identyczne mieszkanie w tamtym roku na ursusie w warszawie taki sam uklad pomieszczen 😄nawet sciana dzialowa z wc tez byla gipsowa Pozdrawiam i dalej ogladam
Witam też nigdy nie kładłem płytek i mam zamiar to robić na moim nowym mieszkaniu …cena za układanie płytek jest kosmiczna więc wolę kupić lepszy towar i zrobić sam … pozdrawiam ..dobra robota 👊😉
kto projektuje te bloki, ze zawsze na srodku sciany musi isc rurka od CO, jakis gaz czy inne chvjostwo ilekroc bylem u kogos na kwadracie to zawsze bylo cos podobnego odjebane
Z zawodu jestem Kafelkarzem według mnie to może być wada płytki wybrzuszenie nie płytce zalicza się do wady raczej nie układam płytek doskonale zawsze coś się na przeszkodzie trafi bo to nie łatwe ale wychodzi jeśli chodzi o przecinanie mi się lepiej kątówką przecina pozdrawiam
Witam pewnie wiekszosc sie ze mna nie zgodzi ale ja plytki w kuchni klade zawsze po instalacji szafek i blatow duzo latwiej jest rozplanowac wszysko po za tym nie ma mozliwosci ze cos wyjdzie nie tak. Listawa startowa nie jest wtedy potrzebna zmniejsza sie mozliwosc uszkodzenia plytek na podlodze podczas dalszych prac. Pozdrawiam
Raczej się spóźniłem z komentem, ale Fuga perłowa atlasa polecam… Fakt droga., ale trwała i nie brudząca się. Można użyć zwykłej fugi i zalakierować ją.
tak na przyszłość jak mogę podpowiedzieć wkładaj jeden w drugi profil ud jest sztywniejsze,jeden pod wpływem ciężaru będzie się poddawał i wszystko będzie pływać 🙂 pozdro ziomeczku powodzenia
wszystkie duże płytki choćby były rektyfikowane będą "łódkami". Rektyfikacja zapewnia tylko trzymanie wymiaru, ale już nie kształtu. Taki urok dużych płytek..
płytki z góry w dół układałem na cienkie gwozdziki wbijane w ścianę wyszło ok. W tym przypadku te szerokie płytki JA (nie mówie że tak trzeba czy że tak byłoby lepiej) układałbym w "cegiełkę". spoko robota, spoko seria, spoko kanał pozdrawiam.
Najważniejsze żebyś sam był zadowolony ze swojej pracy. Pomału i dokładnie. Na krzywe ściany najlepiej nadają się małe płytki 20×10 chyba. A co do tego, że płytki są krzywe to po prostu się często zdarza i jest to wada fabryczna. Niedawno robiłem budżetowy remont dla znajomych, też w płycie. Więc szczerze mówiąc to nie widziałeś krzywych ścian jeszcze. Powodzenia
Kładłem te same płytki, niestety jest masakra jeżeli chodzi o trzymanie wymiarów 🙁 Do tego ten klej który widać na płytkach ciężko schodzi i zostawia ślady jak się pod światło spojrzy :/
Witaj! puszki elektryczne lepiej osadzać po położeniu płytek wtedy nie mam potrzeby dokupywania dystansów (oczywiście wcześniej robiąc otwór pod puszkę)
Zastanawiałeś się czy nie przycinać płytek żeby szafki opierały się na płytce. Nie ma kompletnie takiej potrzeby nawet lepiej jak płytki są częściowo pod szafką bo jeśli górne szafki montuje się na szynie i zawieszkach grubość płytki z klejem akurat ma podobną grubość co zawieszka z szyną.
Fuga powinna być pod kolor płytek, u Ciebie zastosowałbym fugę coś w popiel bądź nieco ciemniejszą od płytek. Do klejenia płytek od góry do dołu jest specjalny klej o zmniejszonym spływie, ale jeśli masz małe powierzchnie i już pierwszy rząd położony zastosuj taśmę. Powodzonka, pozdrawiam!
chyba nallepszy film jaki obejrzalem na temat ukladania plytek. a powiedz jakiegos kleju uzywales?
Taka poziomicą to możesz robić sobie gniazda ,a nie układnie płytek na ścianę
Chłopie załóż na szlifierkę osłonę bo o nieszczęście bardzo łatwo. A swoją drogą to mamy prawie identyczne mieszkania. Rozkład pokoi taki sam, tyle, że nie mam piecyka i tego komina dodatkowego w łazience.
Dobra robota!
Co ten licznik tam w kuchni robi 😀 oj do kilku lat czeka cię kolejny spory remont przez tych partaczy 🙁 przeniesienie jest obowiązkowe
Witam a ja mam pytanie jak wymierzyłeś w którym miejscu wiercić otwór w płytce na puszkę bo nie powiedziałeś tylko pokazałeś ?
Mi w remoncie dokładnie takiego mieszkania pomogła firma DD Projekt – solidni bardzo, wiedzą sporo o remontach, nic nie spartaczą. Jak robicie remont to tylko z nimi haha 🙂
🙂
https://www.facebook.com/100001774609508/videos/2284092284993236/
Ja jak robiłem to odrysowałem każdą płytkę ołówkiem a miejsca których nie chciałem ubrudzić klejem nad górnym rzędem kafli nakleiłem taśmą malarską.
Nigdy jeszcze nie spotkalem sie z prostymi plytkami. Czy za 5 euro czy za 500 I tak krzywe. Pozdrawiam.
Podziwiam pana sam tez wykanczam mieszkanie juz mam koncowke Kladlem tynki gladzie sufity podwieszane murowanienscian wszystko samemu sam sie nauczylem Najlepiej miec glowe na karku i myslec co sie robi to i wszystko sie pokona
Płytki są krzywe bo były tanie. Słabej jakości płytki jest trudno ułożyć. Lepszej jakości płytki też mają minimalne odchyły od wymiaru.
No kolego,ale ta płytka narożna jak ją oderwiesz klej powinien być na całej ścianie i płytce.A na pozostałych ciekawe jak jest. Utnij sobie formatki ze szkła i potrenuj, będziesz widział co się dzieje z klejem. Takie płytki po czasie robią się puste.Gdyby to była podłoga?
Nie musisz dawać żadnych dystansów wystarczą Ci dłuższe śrubki ja tak zawsze robię gdy puszka jest głębiej niż płytka
Kładłem ostatnio płytki tego rozmiaru od listwy poziomujacej w dół na taśmę papierową maskującą taką używaną przy malowaniu. Przygotowałem sobie trzy paski taśmy dokleilem płytkę na styk potem wcisnąłem krzyżaki i potem trzymając jedną ręką płytkę drugą przykleiłem te paski taśmy, dowód na to że działa jest że krzyżaki cały czas ciasno siedziały między płytkami. Po skończeniu warstwy wracałem do pierwszej i robiłem to samo do tej co była dalej z taśmą. Działa to u mnie. Pozdro
W Sobotę kładłem pierwszy raz i znam ten ból 😉
ta maszyna jest do ciecia na mokro 😉 szkoda ze sobie tam lozka nie postawiles hahahhaha,kleic plytki siedzac na krzesle hahahahha ,,,moim zdaniem jak bys sie na powarznie ta robota zajol ,to mysle ze ns chleb bys nawetz nie zarobil 😉
co to ma byc??
Nie jestem żadnym znawcą od płytek, raczej to robię "hobbystycznie". Może z 300 metrów położyłem więc moje rady mogą być wątpliwe. Nie wszystkie uwagi odnoszą się do twojej pracy, raczej tak ogólnie napiszę.
1. Zawsze lepiej jest sobie podrównać powierzchnię, na którą kleimy płytki. Prostowanie powierzchni kafelkami to raczej debilizm o czym się przekonałem wiele razy. Ty tu miałeś mały metraż do zrobienia, ja też bym sobie darował ale warto poświęcić kilka godzin na wylanie samopoziomu czy wytynkowanie ściany.
2. Płytki prasowane mają już taki swój urok, że nie trzymają wymiarów i są krzywe jakbyś ich nie obracał. Nawet te rektyfikowane uciekają. Nie ma się co przejmować. Po to jest fuga, żeby troszkę przycyganić 😉
3. Klejenie płytek na placki to dokładanie sobie pracy. Wtedy trzeba ustawiać kafelki w 3 płaszczyznach: w pionie, poziomie i jeszcze głębokość. Może doświadczeni fliziarze potrafią tak kleić, moim zdaniem nierealne jest przyklejenie płytek na dwu czy nawet trzy centymetrowej warstwie kleju w rozsądnym czasie i zadowalającej jakości. Po pierwsze liczący się producenci kleja nie zalecają używania grubszego grzebienia niż 10×10, co daje warstwę 5-6 mm. Czy wtedy klej traci swoje właściwośći? Czy gorzej trzyma? Czy jest mniej elastyczny? Nie mam pojęcia ale to co ja przykleiłem na placki trzyma się i nie ma z tym problemów. Po wtóre trzeba mieć na uwadze, żeby płytka była jak najlepiej wypełniona klejem. Z tego co wiem to norma na podłodze wynosi 90% pokrycia a na ścianie 70%. Ciężko uzyskać takie pokrycie stosując kielnię zamiast grzebienia. Po trzecie klejąc na placki w czasie dobijania do uzyskania płaszczyzny klej z całym prawdopodobieństwem wejdzie po już przyklejoną płytkę i ją podniesie a zdziwienie przy przyłożeniu poziomnicy będzie bezcenne. Po czwarte wszystko jest ukurwione klejem – fugi, narzędzia, ręce, ubrania, dramat.
4. Dobrą praktyką jest czyszczenie fug jeszcze kiedy klej jest świeży. Po co drapać jak można przejechać pędzelkiem czy szmatką. Wystarczy chwila nieuwagi i wsadzić dystans w miejsce gdzie jest chociaż ziarenko kleju i cała koncepcja idzie w diabli.
5. Dobrze jest sobie sprawić basen glazurniczy do fugowania. Nawet jakiś najtańszy. Skraca czas fugowania 3 a może nawet 4-krotnie w stosunku do gąbki czy jakiejś szmatki.
Ogólnie to poszło ci bardzo dobrze jak na pierwszy raz, na pewno lepiej niż mi. Gratulacje. Mam nadzieję, że komuś się przydadzą moje rady. Kto ma tylko odrobinę chęci i zdolności manualnych niech zakasa rękawy a na pewno sobie poradzi. Nie ma nic trudnego we flizowaniu, trzeba się tylko postarać.
Ogolnie niezle Ci to poszlo i wyszlo calkiem fajnie pod puszki wycinaj kwadraty abys mogl przykrecic gniazda i wlaczniki dluzsza srobka najpierw od szkliwa a pozniej od tylu plytki oszczedzisz wkretarki i jazgotu dla uszu 😄ogolnie spoko jak na Bohatera Domu Pozdrawiam
Ps. Jak bedziesz mial jakies watpliwosci to chetnie doradze
Robilem identyczne mieszkanie w tamtym roku na ursusie w warszawie taki sam uklad pomieszczen 😄nawet sciana dzialowa z wc tez byla gipsowa Pozdrawiam i dalej ogladam
Majster, do piły leje się wode…
Witam też nigdy nie kładłem płytek i mam zamiar to robić na moim nowym mieszkaniu …cena za układanie płytek jest kosmiczna więc wolę kupić lepszy towar i zrobić sam … pozdrawiam ..dobra robota 👊😉
kto projektuje te bloki, ze zawsze na srodku sciany musi isc rurka od CO, jakis gaz czy inne chvjostwo
ilekroc bylem u kogos na kwadracie to zawsze bylo cos podobnego odjebane
System samopoziomujący płytki jest najlepszy na jakim pracowałem. Jedna rada lepiej, jak kładziesz warstwę kontaktową to lepiej na ścianę niż płytkę
Z zawodu jestem Kafelkarzem według mnie to może być wada płytki wybrzuszenie nie płytce zalicza się do wady raczej nie układam płytek doskonale zawsze coś się na przeszkodzie trafi bo to nie łatwe ale wychodzi jeśli chodzi o przecinanie mi się lepiej kątówką przecina pozdrawiam
Witam pewnie wiekszosc sie ze mna nie zgodzi ale ja plytki w kuchni klade zawsze po instalacji szafek i blatow duzo latwiej jest rozplanowac wszysko po za tym nie ma mozliwosci ze cos wyjdzie nie tak. Listawa startowa nie jest wtedy potrzebna zmniejsza sie mozliwosc uszkodzenia plytek na podlodze podczas dalszych prac. Pozdrawiam
Raczej się spóźniłem z komentem, ale Fuga perłowa atlasa polecam… Fakt droga., ale trwała i nie brudząca się. Można użyć zwykłej fugi i zalakierować ją.
Dasz rady ale przejebane
a gdzie masz hydraulike w tej kuchni ? Nie widzę tam żadnego kranu czy cokolwiek ?
tak na przyszłość jak mogę podpowiedzieć wkładaj jeden w drugi profil ud jest sztywniejsze,jeden pod wpływem ciężaru będzie się poddawał i wszystko będzie pływać 🙂 pozdro ziomeczku powodzenia
Strasznie się denerwujesz jak mówisz mam nadzieję że nikt ci skrzydeł nie podetnie z hejterow ppzdrawiam
No i super… Zapraszam Ciebie też na remont wiejskiej chaty do mnie na kanał… Ostatni odcinek 😉 https://www.youtube.com/watch?v=R4FSUUJZS1E&t=
wszystkie duże płytki choćby były rektyfikowane będą "łódkami". Rektyfikacja zapewnia tylko trzymanie wymiaru, ale już nie kształtu. Taki urok dużych płytek..
fuga zblizona do koloru płytek
płytki z góry w dół układałem na cienkie gwozdziki wbijane w ścianę wyszło ok. W tym przypadku te szerokie płytki JA (nie mówie że tak trzeba czy że tak byłoby lepiej) układałbym w "cegiełkę". spoko robota, spoko seria, spoko kanał pozdrawiam.
Najważniejsze żebyś sam był zadowolony ze swojej pracy. Pomału i dokładnie. Na krzywe ściany najlepiej nadają się małe płytki 20×10 chyba. A co do tego, że płytki są krzywe to po prostu się często zdarza i jest to wada fabryczna. Niedawno robiłem budżetowy remont dla znajomych, też w płycie. Więc szczerze mówiąc to nie widziałeś krzywych ścian jeszcze. Powodzenia
Brawo.Dobra robota.Powodzenia w dalszych pracach.
Kładłem te same płytki, niestety jest masakra jeżeli chodzi o trzymanie wymiarów 🙁 Do tego ten klej który widać na płytkach ciężko schodzi i zostawia ślady jak się pod światło spojrzy :/
Witaj! puszki elektryczne lepiej osadzać po położeniu płytek wtedy nie mam potrzeby dokupywania dystansów (oczywiście wcześniej robiąc otwór pod puszkę)
Ja układam płytki na ścianie po meblach.
Znasz Mario budowlańca??
Zastanawiałeś się czy nie przycinać płytek żeby szafki opierały się na płytce. Nie ma kompletnie takiej potrzeby nawet lepiej jak płytki są częściowo pod szafką bo jeśli górne szafki montuje się na szynie i zawieszkach grubość płytki z klejem akurat ma podobną grubość co zawieszka z szyną.
I takich ludzi podziwiam którzy zajmują się czymś innym a próbują nauczyć się innej branży i dobrze im to wychodzi.Jestem z tej samej grupy ludzi 😉
Fuga powinna być pod kolor płytek, u Ciebie zastosowałbym fugę coś w popiel bądź nieco ciemniejszą od płytek. Do klejenia płytek od góry do dołu jest specjalny klej o zmniejszonym spływie, ale jeśli masz małe powierzchnie i już pierwszy rząd położony zastosuj taśmę. Powodzonka, pozdrawiam!
Makłowicz kuzwa,,,,