Loading…

Elektryk do Domów Warszawa

Elektryk do Domów i Sprzętów w Warszawie. Usuwanie Awarii - Nowe instalacje - Usługi Elektryczne
Kontakt

Jak nie dać się oszukać ekipie budowlanej – remont4you



Zapraszam do mojego sklepu po profesjonalne narzędzia i gadżety kanału remont4you: https://sklep.remont4you.pl Zostań …

Pobrane z Youtube Elektryk do Domów, Naprawa Elektryki w Domu, Serwis naprawy elektryki i Elektroniki, Elektryk Warszawa, Naprawa Elektryki Warszawa, nasz elektryk z dojazdem na terenie Warszawy i okolic pomaga w trudnych sprawach.

27 thoughts on “Jak nie dać się oszukać ekipie budowlanej – remont4you

  1. Umowa… ktoś nie chce pisać umowy… Najgorsze jest to, że firm niby jest dużo, ale w praktyce terminy są bardzo odległe. A z tymi niezarejestrowanymi… pełno takich specjalistów, a większości to są od siedmiu boleści, a biorą niemal tyle pieniędzy co specjalista. W zasadzie to nawet coraz częściej biorą tyle pieniędzy co specjalista tylko, że minus VAT. Ja myślę, że nie byłoby tej patologii, gdyby urzędy skarbowe zamiast gnębić normalnych przedsiębiorców płacących podatki i ścigających za złotówkę pomyłki wzięły się w końcu za właśnie takie "usługi". Od razu wyczyściliby też rynek z pseudofachowców którzy właśnie zrobię wiele złego swoją "fachurą", a skasują mnóstwo pieniędzy. Gdyby padł blady strach na tych co nie rejestrują firm, i wielu z nich by zaczęło rejestrować, podpisywać umowy to może w końcu coś by się zaczęło poprawiać. Najgorsze jest to, że jak człowiek chce wyremontować jedno pomieszczenie to ciężko jest znaleźć firme, bo firmy nie biorą takich robót, bo "mało zarobię", a terminy po korek. A pseudofachowców kilku się zaraz pojawia na robienie jednego pomieszczenia za tak grube pieniądze, że gdy firmie powiedziałem że tyle zapłacę "brutto" – to ta firma jednak zachciała mi łazienkę zrobić. Przynajmniej miałem pewność, że jak rura pęknie bo źle firma zrobiła to mogę z reklamacją iść, bo pan fachowiec bez firmy by więcej u mnie nie zawitał. Niby jest prawo budowlane, niby są jakieś ustawy, ale dlaczego to nie jest unormowane, że zawsze powinna być umowa? albo żeby karać takich fachowców bez firm grubymi karami za robienie czegoś bez uprawnień, a jeżeli takowe nie są specjalnie wymagane, to żeby karać za brak firmy? Oczywiście są tacy bez firmy co robią dobrze robotę, bo mi pokoje tacy zrobili i nie narzekam, ale też niemało pieniędzy dostali i sobie myślałem tak: chciałbym zarabiać tyle co oni wzieli w przeliczeniu za godzinę…
    Na szczęście są tacy ludzie jak Pan, którzy pokażą jak coś zrobić i człowiek sobie sam coś próbuje zrobić – ale zawsze się pojawia strach jak człowiek – nie po budowlance, kursach i innych coś sobie sam robi i myśli – a czy jeszcze coś powinienem uwzględnić? i jak to się je…nie to będzie lipa. Ale cóż począć. fachowcy nie chcą zakładać firm i ciężko znaleźć fachowca – fachowca, a nie pseudofachowca – amatora. Dopiero po robocie lub kilku miesiącach człowiek się dowie 🙁

  2. Można przecież napisać umowę na dany etap i jeżeli obie strony są zadowolone z efektów pracy i płacy to na koniec podrzeć oba egzemplarze i będzie znowu tanio 🙂

  3. Ze wszystkim zgoda oprócz zaliczki, firma zaczyna robotę i ewentualnie za kolejne etapy pieniądze. Oszust powie wszystko i wystawi kwit jaki inwestor będzie chciał i zniknie jeżeli ma taki zamiar .

  4. Ogólnie bardzo dobry zestaw rad dla obu stron inwestycji,przy czym w punkcie pierwszym nie do końca się zgadzam.
    Mianowicie okres rękojmi/gwarancji za wykonane prace to :
    minimum 2 lata w przypadku wszystkich prac
    minimum 3 lata w przypadku prac wykonanych zgodnie z projektami
    Oczywiście wykonawca ma prawo dać dłuższy okres gwarancji,przykładowo ja wykonuje prace x za cenę y dla generalnego wykonawcy i wystawiam fakturę z udzieloną gwarancją na 3 lata a na pozostałe 2 lata odpowiada ten generalny wykonawca gdyż cały okres gwarancji na wykonane prace to 5 lat ,liczone od momentu oddania inwestycji klientom.
    Co do posiadania jdg to aktualnie prawo podatkowe pozwala na działalność gospodarczą bez rejestracji do kwoty przychodów nie przekraczającej połowy najniższej wypłaty pracowniczej czyli od stycznia br jest to 1745 pln i tak samo taki drobny wykoonawca może wystawić rachunek lub uzyskany przychód wpisać do zwykłego zeszytu i na koniec roku podatkowego rozliczyć podatek -podobnie jak przy jdg.
    Takie drobne działalności znakomicie funkcjonują u osób pracujących na etacie lub będących na emeryturze/rencie.
    Zaletą tego jest brak haraczu na zus.
    Ale wiadomo limit przychodów powoduje ,że ma to zastosowanie przy drobnych usługach,czym rasowi wykonawcy się nie chcą zajmować.
    Kolejne opcje nie ujęte w filmie to możliwa działalność jdg bez konieczności bycia płatnikiem VAT,wystawiam wtedy rachunek .
    W przypadku gdy klienci to przeważnie osoby prywatne nie odliczające VAT to do pewnego limitu przychodów rocznie może być to tak rozliczane.O wiele prostsze i mniej czasu na papierki,może być na ryczałt lub kpir.
    Ostatnią opcją (raczej dla wykonawcy zatrudniającego minimum kilku pracowników,)przy chęci rozwijania firmy jest forma prawna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością co daje realne oszczędności dla właścicieli choćby z tytułu opłacania składek ZUS.

  5. jest trzecie wyjscie niepodpisania umowy. wykonawca nie chce oficialnie dużo zarabiać by skarbówka go nie cisła i by składka zdrowotna była możliwnie najniższa.

  6. " Zaliczka" to chyba tylko w Polsce.
    Nawet zaufanym nie powinno się dawać zaliczki.Np.w Niemczech firmy zaczynają od umowy,wyceny i terminy wykonania robót, a nie od zaliczki. Przecież jeśli ktoś liczy się na rynku to ma jakieś zaufanie w hurtowniach,gdzie dostaje towar do rozliczenia po zakończeniu roboty lub wykłada swoją kasę.Ponadto nawet ci zaufani potrafią/ w porozumieniu z hurtownią/ brać towar na wyrost,ale tylko na papierze.
    Czyli trzeba patrzeć na ręce,ale "fachowcy" tego nie lubią.
    Tak naprawdę to prawdziwi fachowcy są już od dawna zagranicą.

  7. Mówił Pan o wszystkim, o czym ja rozmawiałam z fachowcami umawiając się na prace remontowe. Już myślałam, że jestem jakimś dziwakiem prosząc o umowę oraz o fakturę. Nie zdarzyło mi się, aby fachowiec sam z siebie dał mi fakturę po wykonanej pracy. Teraz już wiem, że muszę to wyraźnie powiedzieć, że proszę do tej podanej ceny doliczyć podatki, bo fachowcy nie informują, że wymieniona przez nich kwota jest kwotą netto. Zresztą nie tylko w budowlance są problemy z fakturami. Ostatnio mąż naprawiał samochód i było to samo.

  8. Zrób może odcinek jak się nie dać oszukać hydraulikowi .
    Ostatnio spotykam się z wycenami z kosmosu ,mieszkam w Koszalinie i cena za punkt to max300zł a klientka miała już takie wyceny że brak mi słów już nie wspomnieć że brudasy nie sprzątają po sobie

  9. zatrudnij 1 pracownika legalnie, który na rękę ma wypłaty powiedzmy 7 tyś pln. zobacz ile taki pracownik będzie ciebie kosztował (zus+skarbówka) i wtedy będziesz wiedział dlaczego istnieje na czarno i na szaro …

  10. Witajcie…Jestem inwestorem i chciałbym się podzielić moja historia. W tamtym roku we wrześniu zaczynałem na mojej budowie instalacje wodna, centralnego ogrzewania oraz ogrzewania podłogowego. Moim wykonawca był i jeszcze jest bo pozostał ostatni etap podłączenie pieca na pellet znajomy z lat szkolnych. Robi cały czas dla dewelopera i postanowił że położy to wszystko u mnie. Podzieliliśmy to na 3 etapy. 1 etap to rozłożenie instalacji wodno kanalizacyjnej i centralnego ogrzewania. 2 etap to rozłożenie styropianu i instalacji ogrzewania podłogowego. 3 etap podłączenie pieca i spięcie całej instalacji. Te 2 pierwsze etapy są wykonane. Pod kontem wykonania nie mam zastrzeżeń ale niestety po jakimś czasie z ciekawości sprawdziłem ceny 5 najdroższych rzeczy na WZ która opierała na 16 tys. Bo weryfikacji w internecie zaobserwowałem że ceny tych 5 rzeczy są zawyżone przez sprzedawcę w Hurtowni z której pobrał materiały wykonawca. Tak sobie ustaliliśmy bo on zaznaczył że pracuje na takich materiałach i że suma sumarum ceny w hurtowniach są zbliżone a on od dłuższego czasu pozyskuje z jednej hurtowni. Wz została w całości zapłacona przelewem do Hurtowni. Robiliśmy to wszystko zdalnie ponieważ pracuje z żoną za granicą. Cieszyło nas to że dostajemy fotki z przebiegu prac na budowie. Po tym jak zweryfikowałem te materiały nie miałem możliwości skonfrontować to z Hurtownia. Może mój błąd mogłem szybciej działać. Nadążyła się taka okazja dopiero jak zjechaliśmy na święta Wielkanocne do Pl. Pojechałem do tej hurtowni przedstawiłem informacje że zamierzam położyć instalacje c.o i ogrzewania podłogowego. Zapytałem o te 5 najdroższych rzeczy z Wz. Sprzedawca podał takie ceny co widniały w internecie. Z tych 5 rzeczy czyli rozdzielacza z pompą mieszająca, rura do instalacji c.o firmy Tece i rury do ogrzewania podłogowego SLQ Tece zapłaciłem o 3 tys więcej po zliczeniu tego w samochodzie. O tym jeszcze nie wiedział mój wykonawca że sprawdziłem ich wiarygodność. Poszedłem 2 raz to tego sprzedawcy i powiedziałem że wyszła brzydka sprawa ceny które podał mi dzisiaj z cenami które są z września zeszłego roku są zawyżone. Tłumaczył się tym że to jest wina wykonawcy to on zamawiał materialy. Zrzucił to wszystko na wykonawcę. Powiedziałem że proszę to wyjaśnić i do mnie oddzwonić. O wszystkim dowiedział się wykonawca razem nawet rozmawialiśmy przez telefon mówił że pogada z sprzedawcą jeszcze raz. Pogadali o tym i jak zadzwoniłem do wykonawcy jakiś miesiąc temu to powiedział że te ceny się różnią i to jest tak wszędzie że jak się kupi coś i pójdzie się kupić tą samą rzecz to tu się zapłaci mniej a tam więcej. Wz z września zeszłego roku podejrzewam że jest zawyżona o 5 tys a na niej jest 16 tys. Sprawa jest bardzo brzydka a zostaje jeszcze do podłączenia pięć. Sprzedawca nie był lojalny w stosunku do wykonawcy ani do mnie. Albo razem kręcą wałki bo wiedzą że i tak ja tego nie sprawdzę bo nie jestem w Polsce. Nie wiem czy jest sens cokolwiek z tym dalej robić…..jest to dla mnie przestroga która mnie trochę boli bo sprzedawca nie okazał się lojalny. Dodam że byłem przez chwilę tak zawzięty że napisałem do Firmy Tece by przedstawili mi cennik systemów grzewczych. Dostałem ten cennik aktualny z maja i powiem wam że ja mam większa cene na Wz za m rury niż producent. Potrzeba jeszcze jednej podwyżki by te ceny były identyczne. Jak wiadomo takich podwyżek cen od września mogło być więcej do mają.
    Inwestorzy uważajcie i wszystko sprawdzajcie 2 razy. Mnie uśpiło to że jest to znajomy ze szkoły zaufałem. Dałem mu zarobić a zostałem oszukany. Tak się teraz czuję….

  11. A po mojemu to fajnie to wytłumaczone,ale nie zmienia to faktu,że jak ktoś jest uczciwy to żadne tego typu zabiegi nie są potrzebnez,ale świat schodzi na psy i większość dzisiaj czy to wykonawca czy inwestor patrzy tylko jak by tu oszukać drugą stronę,nie dotyczy to oczywiście wszystkich ,ale takie są fakty.Po mojemu a starszej daty jestem to słowo powinno być droższe pieniędzy i taką mam zasadę w życiu.U mnie nie ma czegoś takiego ,niezależnie czy było coś pisane czy nie ,robiłem coś się stało trzeba poprawić.A nr tel od 25 lat ten sam.Pozdr.wszystkich i polecam więcej uczciwości w życiu.Osobiscie to ja jestem bardziej ostrożny w stosunku do klienta który już na progu daje jakieś papiery do podpisania.

  12. Żuczki które zatrudniłam zatopili pety i przedłużacz w wylewce samopoziomującej, próbowali mi wmówić że dylatacje robi się potem, skroili mi 1/3 materiału bo na na 100 metrów podłogi zużyli 80 worków. Skopali odpływ liniowy, połamali opaskę do ościeżnicy. Jestem na etapie pozywania ich do sądu

  13. popełniłam kilka tych błędów kilka lat temu – teraz żałuję i poprawiam. Dzięki za ten film! Następnym razem będę mądrzejsza 😉

  14. Zawarłam umowę z polecaną i niedrogą firmą, ale bez ubezpieczenia OC. Na swój koszt wykupiłam takie ubezpieczenie na 2 miesiące. Agent PZU powiedział, że zwyczaj kupowania ubezpieczeń OC przez firmy budowlane się upowszechnia, ale nadal bardzo dużo firm go nie ma, co jest bez sensu, gdyż nawet wypasione ubezpieczenie – wg info od agenta – nie kosztuje więcej niż 2-3 tys rocznie. Panowie fachowcy, może warto rozważyć?

Dodaj komentarz

Zadzwoń!